29 sierpnia 2021, 15:29
A ja w swoim Hamakowie
relaksu zażywam.
Lubię wiatru lekki powiew .
Smuteczków mi ubywa.
Wiatr praniem się bawi
co jest na sznurze powieszone.
Słońce cały dzień zabawi,
Niebo jest niezachmurzone.
Mogę siedzieć, mogę leżeć,
na Słońcu, hamaku, w cieniu
i powiem Wam szczerze,
dobrze tak w tym "nic nie robieniu".
Przecież wierszy pisanie,
opalanie, gadanie, czytanie
i Życiem się zachwycanie
to nie jest męczące zadanie.
Czyli spoko mija moja niedziela,
a biedny Mniamniuszek...?
W fabryce tak zapierdziela...
ech...ciasto mu upiec muszę.