23 sierpnia 2021, 22:04
Jak śliwka w kompot w dom wpadamy
i wyjść z niego nie chcemy.
Czasem takie domy mamy,
w których się świetnie czujemy.
Bywa, że czyni to magia gospodarza,
haryzma lub czar gospodyni.
I tak się zdarza,
że z budynku przystań to czyni.
I chcesz tutaj przychodzić,
usiąść i sobie pogadać,
z emocji się wyswobodzić
i myśli swoje poukładać.
Fajnie jakby każdy z nas miał,
taki dom i takie miejsce,
gdzie ktoś wysłuchać by go chciał
i miał do niego życzliwe podejście.