Archiwum 12 listopada 2021


KOCUR CHESTER
12 listopada 2021, 23:43

 

Dawid rzeczy Kota pozbierał

i o godz.16:00-stej przywiózł Cheastera,

kuwetę i jego miejsce do spania,

puszki i miski do spożywania,

specjalny piasek do kuwety

i wszystkie niezbędne Kotu gadżety.

 

Chester po domu się przechadzał,

wszystko obwąchał i uważnie sprawdzał.

I schody wyjatkowo go zainteresowały,

Papużki przerażone bardzo się go bały,

prześcieradłem klatkę przykryć musiałam,

aby i moja parka stresu nie miała.

 

Dopóki był Dawid, kot spokojny był bardzo,

ale gdy poszedł i Mnia włączył serial "Ranczo",

Chester zaczął prychać i warczeć jak traktor...

to nie wiedziałam, co powiedzieć na to,

więc Mnia poszedł na górę i film wyłączył

i Chester warczenie i prychanie zakończył.

 

Biedaczysko niesamowicie się stresuje

i nowym otoczeniu niepewnie się czuje.

Mam nadzieję, że mu to niebawem minie

i czas u nas sympatycznie mu upłynie.

Teraz śpi sobie pod moim hamakiem,

wynalazł  bezpieczne miejsce takie.

CHESTER
12 listopada 2021, 20:38

Nie pisałam chyba o tym jeszcze,

że Moni ma kota o imieniu Chester.

Rudy z Maine Coon rasy,

cudo z najwyższej kociej klasy.

 

Dzisiaj u nas on przebywa

i jestem przeszczęśliwa,

bo bardzo mi się te koty podobają,

ich wielkość i jakie pyszczki mają.