Słonko się pokazało
i nad Morze jechać chciałam,
ale tak się poukładało,
że u Iwony wylądowałam. :O)
Kontrolę przeprowadziłam
jak wygląda w realu teraz mieszkanie
i wielce szcześliwa byłam,
bo efekt przeszedł moje oczekiwanie.
Wprawdzie wiedziałam, że będzie
pięknie, elegancko i hotelowo,
że szlifu apartament nabędzie
od moich pomysłów musowo. :O)
Ale mimo, że jeszcze nieskończone
jest jego urządzanie
już jest tak zwane wypasione !
Pięknie urządziłam jej mieszkanie.
Jestem bardzo zadowolona :
Sypialnia wyszła iście królewska !
Do mini korekt jestem zmuszona
i będzie jak perełeczka.
Przedpokój też jak w lux hotelu,
prawie jak w pięciogwiazdkowym !
Idę konsekwentnie do celu
w tak zwanym stylu hotelowym.
Latarenki pasują idealnie,
gdy odpowiednio je ustawiłam.
Jeszcze kuchni zostało dekorowanie,
żyrandole na inne zmieniłam.
Iwona jest przeszczęśliwa,
ale i Mnia był pozytywnie zaskoczony.
Proszę i tak bywa , :O)
że mężuś nie docenia talentów żony.