24 listopada 2021, 21:54
Taki z niej jest uparciuszek,
że o każdy pomysł walczyć muszę.
Kuchenne mebelki na biało pomalowała,
ale na czarno krzesełek nie chciała...
A sugerowałam Jej i parę razy mówiłam,
aby na czarno krzesełka pomalowała,
a Ona taka nieprzekonana była...
i dopiero teraz się do nich przekonała.
I komodę do sypialni pomalowała,
uchwyty przezroczyste też zamontowane,
aby głowę Buddy tam postawiła chciałam,
według mnie tu jest idealne miejsce dla niej.