02 grudnia 2021, 23:18
A i jeszcze późną nocą,
gdy obiad na jutro gotowałam
opowiadałam co, jak i po co,
Marzenie i Agacie powyjaśniałam,
co za Mikołaj tu był :O)
i że Zegar został zakupiony,
że Mnia gotował obiad i zmył
i że dzień very busy był spędzony,
że znowu dzień był za krótki
na wszystkie sprawy nasze...
i że choć wcześniej mam teraz pobudki
to i tak obiad po nocy pitraszę.