30 grudnia 2021, 16:01
Krzyś rano do miasta pojechał,
miał jakieś ważne sprawy.
Zmian jednak nie zaniechał
i ma spore co do nich obawy.
I miejsce pobytu zmienia
i pracy szuka nowej...
Sporo zmian i nawarstwienia
w pandemicznej erze niezdrowej.
Wiersze, wierszyki
| pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
| 29 | 30 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 |
| 06 | 07 | 08 | 09 | 10 | 11 | 12 |
| 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 |
| 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 |
| 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 01 | 02 |
Krzyś rano do miasta pojechał,
miał jakieś ważne sprawy.
Zmian jednak nie zaniechał
i ma spore co do nich obawy.
I miejsce pobytu zmienia
i pracy szuka nowej...
Sporo zmian i nawarstwienia
w pandemicznej erze niezdrowej.
Zuzia w ulubioną grę gra,
siedzi cichutko na kanapie
i całe dnie zajęcie ma,
bo za oknem deszcz kapie i kapie...
W Polsce mróz i śnieg mają
i zimę na całego,
w czapach i kożuchach biegają.
A my mamy sporo deszczu całodobowego.
W Kanadzie minus 40 stopni Celcjusza
Brrr...to jest dopiero Zima !
Strach w ogóle z domu się ruszać...
A nas śnieg się nie trzyma.
U niektórych w pracy
za ten dzień podwójnie płacą,
jakże by inaczej,
idą więc do roboty, a co ?
A inni w samotności
będą się w smutku upijać...
A tamci idą w gości.
A zakochanym Sylwek sprzyja.
Jedni Sylwester przesypiają
i jak normalny dzień go traktują.
Inni w tropiki wyjeżdżają,
a drudzy na balach balują.
A są i tacy co w dresach
albo i w piżamach
w domowych pieleszach
piją sylwestrowego szampana.
Albo na prywatkach
bawią się w znajomych gronie,
a Andrzej i Beatka
spędzą Sylwka przy tv, w salonie.
Zło rządzi i Zło króluje
i zmienia ludzkie Serca w głaz...
Każdy zagubiony się czuje...
Zły to czas...Zły to czas...
A On doła ma,
a On ma doła...
Czy radę sobie da ?
Czy podnieść się zdoła ?
Święta BN dziwne miał...
I chodzi naburmuszony.
Sylwka jakoś spędzić chciał,
a spędzi go sam, nawalony...