31 stycznia 2022, 12:30
Hypnos Pan Snu i sennych Marzeń
objął mnie swymi ramionami,
odizolował od Życia wydarzeń
i otulał Snem godzinami...
I choć o pierwszej się położyłam,
a to jak na mnie to dosyć wcześnie,
spałam i spałam, spałam i śniłam
przeżywając Sny tak niecieleśnie...
Dopiero ok. 12.00-stej dzień zaczęłam,
ale od razu na wysokich obrotach:
szybko za obiad i za sprzątanie się wzięłam
i za pomoc we wnętrzarskich Iwony kłopotach.