Wiersze, wierszyki
| pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
| 31 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 | 06 |
| 07 | 08 | 09 | 10 | 11 | 12 | 13 |
| 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 |
| 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 |
| 28 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 | 06 |
Kasa rządzących zaślepia...
wg. nich to jeszcze na decyzje nie etap...
Jak Ruscy dotrą do Berlina,
wtedy Szkopom zrzednie mina...
Im się wydaje, że ich to nie dotyczy,
bo łatwo w luksusie się pławić i byczyć
i radować się, że jest ciąg dalszy depopulacji...
Obym nie miała w tym temacie racji...
Trudno nie myśleć i się nie denerwować,
Wróg stoi przy naszej granicy...
A Świat w konflikt nie chce interweniować...
Tak samo może to Polski przecież dotyczyć...
Przyjaciół, Rodzinę i Koleżanki
mam w swojej Ojczyźnie...
Jak z Putinem stanąć w szranki ?
Czy i Rodacy utkną w wojennej mieliźnie ?
Naprawdę, bez ściemy,
WOJNA...to są problemy...
A nie, że paznokieć złamałaś,
albo jakiejś kiecki nie upolowałaś.
Życie pisze scenariusze...
Ja wymyślać ich nie muszę...
I oby jak najmniej takich było
i żeby szybko się TO skończyło...
Krwawe łzy roni Ukraina...
Kijów od 02:00 rano bombardowany...
Bezkarnie Putin sobie poczyna...
przez nikogo niepowstrzymywany...
Jak porzucona zaatakowana Dziewczyna,
która nie ma znikąd pomocy...
Każdy widzi co się dzieje i o tym wspomina,
ale Putinowi-Najeżdźcy nikt nie chce podskoczyć...
Agresor swoje łapska wyciąga długie
i bezprawnie zabierać chce co nie jego...
Orze Ukrainę bombami jak pługiem...
A Świat nic nie robi ...wiemy dlaczego...
Nic nie znaczą Równość, Sprawiedliwość...
Pakty, Porozumienia, Umowa...
Liczy się Pazerność, Kasa, Chciwość...
Nic nie znaczą ludzkie Słowa...
Od rana biegam jak zakręcona,
tym wszystkim przytłoczona...
Dwa obiady gotuję
i ogródek do Wiosny szykuję.