14 marca 2022, 17:05
Film ogladałam o Zdradzie,
jak cudną Miłość zniszczyła...
I na jego przykładzie
ta kwestia do wiersza mnie pobudziła.
Żona wyjątkowo piękna i powabna,
mądra i wyedukowana,
zadbana i bardzo zgrabna,
naprawdę dbała o swego Serca Pana.
A i Mąż przystojny jak Adonis,
zgrabny wykładowca na Uczelni,
nie można było mu zarzucić nic, a nic.
Kochali się i byli sobie wierni.
Ale jego Chuć i Pożądanie
do młodej studentki wygrały...
Skonsumował ją jako główne danie
i zniszczyło to jego związek doskonały...
Jak domek z kart się rozpadła
małżeńska piekna układanka...
I Miłość i Ufność przepadła,
bo pojawiła się młoda kochanka...
Więc i Żona niedoceniona
w ramiona innego się rzuciła,
bo była zdradzona...
I tak Zdrada Miłość zabiła...