Archiwum 29 września 2022


DYRDYMAŁY
29 września 2022, 18:10

Gapiłam się w Niebo,

na Obłoki się gapiłam,

za taką moją potrzebą

Myślami w dal błądziłam.

Jak poszarpana wata

przesuwały się po błękicie.

Super chwila była ta.

Wspaniale smakuje Życie !

Wiatr Chmury rozczapierzał

i łączył je w Obłoki.

Rozrzucać ich mu nie żal

po Nieboskłonie wysokim ?

Raz wziął trochę szarego,

raz białego i srebrnego

i bawił się na całego 

na tle Nieba błękitnego.

 

A GDYBYM...
29 września 2022, 17:53

A gdybym Czapkę Niewidkę miała,

to o czym bym chciała wiedzieć ?

Do pana Putina bym się wybrała

jakie ma plany się dowiedzieć.

 

Co on kombinuje i co szykuje,

jakie ma dalsze cele...

Co ze sztabem wojskowym knuje,

co mówią jego " przyjaciele "...

 

A jakbym już się dowiedziała,

to co bym z tym zrobiła ?

Wiersz o tym bym napisała ?

Czy gdzieś ta wiedza by się przebiła ?

 

Skorumpowani światowi politycy,

doskonale o wszystkim wiedzą...

Siedzą na samym szczycie szpicy...

milczą i udają, że nic nie wiedzą...

 

Tak trzęsą się o swoje stołki

sprzedawczyki zakłamane...

Wszędzie pan Putin ma swoje Pachołki,

więc wszystko jest i będzie pozamiatane.

 

Naiwnie wierzyć, że się coś zmieni

dziecko tylko jest w stanie...

W tę chorą grę jesteśmy wkręceni

i nie liczą się z milionów ludzi zdaniem...

 

Żyć, przeczekać i się nie przejmować,

bo nawet Prawda nas nie uchroni...

Nie dajmy się zdołować,

choć wiemy, że nikt nas nie obroni...

W HAMAKOWIE
29 września 2022, 17:00

Chciałam wyjść na Słońce,

chciałam posiedzieć w Hamakowie,

łapać promienie kojące,

bo Słońce to dla mnie Zdrowie.

 

Gdy tylko Słonko zaświeci

chwytać jego promienie,

to jedno z moich ulubionych rzeczy,

to Przyjemność i sposób na Smutków kojenie.

 

I dzisiaj mi się to wreszcie udało

i dzisiaj mi się to trafiło,

tak się wszystko jakoś poukładało

i tak się pomyślnie dla mnie ułożyło.

 

Po 15:00-stej miałam

taką chwilę w Hamakowie.

Siedziałam, Wiersze pisałam

i było super Wam powiem.

 

Sasiadów pies głośno szczekał,

za płotem dzieciaki się bawiły.

Choć na nikogo nie czekałam i nie czekam,

dzionek zaliczam jako dosyć miły. :O)

LOTY I SAMOLOTY
29 września 2022, 15:42

Izka wczoraj poleciała

z rodziną do Łodzi,

Moni dziś do Mamy doleciała,

na 2tygodnie rozstaną się młodzi.

 

Ja w listopadzie lecieć planuję,

muszę, nic na to nie poradzę.

Choć już ciut lepiej się czuję,

nie na wszystko sama zaradzę.

 

Latamy i się wciąż przemieszczamy,

dobrze, że istnieją samoloty

i że taką możliwość wogóle mamy,

bo byłyby jeszcze większe kłopoty.

TYLKO WSPOMNIENIA
29 września 2022, 11:13

Na białe płótno spojrzała,

pędzel w jej dłoni zadrżał,

tak bardzo przelać chciała

kotłujący się w niej Żal...

 

Chciałaby te Emocje wylać,

pozbyć się ich, ale i uwiecznić.

Jak sobie radę z nimi dać

i z tym, że nie jesteśmy wieczni ?

 

Dobre Anioły przyfrunęły,

Dobrą Duszę zabrały...

Co najlepsze ze sobą wzięły,

a nam tylko Wspomnienia zostały...