18 listopada 2022, 20:38
Gościnna, sympatyczna, roześmiana,
miła i wesoła jest nasza Ania.
Na pierożki do niej wpadliśmy
i sobie i z Dziadkiem pogadaliśmy.
Wiersze, wierszyki
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
31 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 | 06 |
07 | 08 | 09 | 10 | 11 | 12 | 13 |
14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 |
21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 |
28 | 29 | 30 | 01 | 02 | 03 | 04 |
Gościnna, sympatyczna, roześmiana,
miła i wesoła jest nasza Ania.
Na pierożki do niej wpadliśmy
i sobie i z Dziadkiem pogadaliśmy.
Na Cmentarzu się wzruszyłam,
gdy Grób Babci T. odwiedziłam...
Wieczny odpoczynek racz Jej dać Panie,
daj Jej wieczne odpoczywanie...
A to jest takie, taaakie smutne...
i jakie to jest okrutne...
Że z nikąd się pojawiamy,
a po Śmierci w Nicość znikamy...
Wodomierze zostały wymienione,
Dziadek Cz. czeka na Wrzecionie,
Mnia zaraz jedzie do niego,
ja muszę załatwić coś innego.
Po 15:00-stej się z Anką spotkamy
i pojedziemy na grób ich Mamy.
Znicze Babci Teresce zapalimy
i chryzantemy świeże kupimy.
Do Agi w nocy napisałam
z Warszawy pozdrowienia
i "rozpaczliwca" wysłałam,
że włos mi się tak zmienia...
- Proszę się nie martwić,
to się uspokoi.
Łatwiej z Jej wsparciem żyć,
Moc Energii od niej mnie ukoi.
Tak szybko, "na kolanie"
Wierszyk dziewczynom napisałam,
aby czuły się doceniane
i Ance go wysłałam.