Archiwum 24 grudnia 2022


KAMERALNA WIGILIA
24 grudnia 2022, 23:39

 

Goście trochę wcześniej przyszli

cudni i jak zwykle pięknie ubrani

i późnym wieczorem wyszli

zadowoleni i na full uchachani.

 

 

 

Cudowna Wieczerza rodzinna

w ścisłym wąskim gronie,

tak wyglądać wszędzie powinna.

Będę długo pamiętać o niej.

 

 

 

Było tak wesoło i wspaniale,

że aż rozstawać się nie chciało.

Bawiliśmy się doskonale

i wszystko perfekt smakowało.

 

 

 

 

Co roku jest cudownie i fajnie,

ale zawsze była w szerszym gronie,

a dziś było tak kameralnie

i same superlatywy mogę pisać o niej.

 

 

WIGILIJNE ŻYCZENIA
24 grudnia 2022, 23:30

 

Stół odświętnie udekorowałam,

winietki każdemu położyłam.

Jak zawsze komplementy zebrałam,

wszystkich do tego przyzwyczaiłam.

 

Goście ubrani tematycznie:

w swetrach BN Dawid i Mnia.

Monice w czapce Mikołaja ślicznie

i Enzie z uszami Elfika.

 

A i ja w czerwonej kiecce

i Krzyś światecznie wystrojony :O).

Składaliśmy życzenia rodzineczce,

telefon z kamerką był włączony.

 

Patrzyliśmy na JanaKarola i Tomasza,

Dziadka Czesia i Paulinę,

Pawła i Anię i szóstka nasza

widziała się z nimi w tę wigilijną chwilę.

 

Składaliśmy nawzajem sobie Życzenia

płynące z głębi serc naszych.

Jak w kalejdoskopie Życie się zmienia.

Cudownie mieć choć parę chwil takich.

 

SECRET SANTA
24 grudnia 2022, 23:15

 

Na kolacji sporo było śmiechu,

ubaw po pachy mieliśmy.

Od śmiechu nie było oddechu,

śmialiśmy się i śmialiśmy.

 

Przy podarunków rozpakowywaniu

Mnia mówił co dostaje najczęściej:

o Kubkach, szalikach i skarpetach dostawaniu,

więc ma do podarunków stoickie podejście.

 

I tak śmialiśmy się, bo się okazało,

że Mnia dostał od Santa cztery kubeczki

i jakby jeszcze tego było mało

dostał kolorowe skarpeteczki.

 

I zaśmiewaliśmy się jak dranie stuknięte,

bo było dla nas to takie komiczne.

I w mig decyzje zostały podjęte:

nie kupimy już kubków nawet gdyby były śliczne.

 

 

PYSZNOŚCI SAME
24 grudnia 2022, 22:48

Zmywarka talerzy nie pomieściła,

sporo jeszcze na jutro zostało.

Wieczerza wigilijna przepyszna była,

wszystko wszystkim smakowało.

 

Śledzie po kaszubsku Moniki

i pierogi postne Krzysia

wzbudzały zachwytu okrzyki

i Enzy deser - " teraz Misia ". :O)

 

A moja zupa grzybowa

podobno była poza punktacją

i moja sałatka jarzynowa. :O)

Każda potrawa była atrakcją.

 

Ryba po grecku Dawida

także nam bardzo smakowała.

Bigos na jutro zapewne się przyda,

"Dawidom" garnek bigosu dałam.

W CZAPKACH MIKOŁAJA
24 grudnia 2022, 22:42

 

Enza tyle czasu ile radę dała

przy stole z nami posiedziała

i pierwsza na górę spać pognała,

bo ze zmęczenia padała.

 

Nie ma jej więc na fotce zbiorowej,

a one są naszym miłym zwyczajem.

Wszyscy w czapce mikołajowej.

Bardzo sympatyczne foty mi się zdaje.