26 lutego 2023, 04:44
O godz. 03:00 pobudka, rano...
O godz. 04:00 wyszliśmy z domu.
Podwózkę mamy pozałatwianą :
z JK przyjechał Tomuś. :O)
Wygodnie i luksusowo
jak VIPy jechaliśmy
w pogodę iście zimową,
mały śnieżek zaliczyliśmy.
Odprawa bezproblemowa,
choć leków miałam tonę.
Podróż była odlotowa
w Zielonej Wyspy stronę.
W Shannon Dawid czekał na nas,
jak zwykle niezawodny.
Samolot przyleciał nie na czas,
lot miał szybszy, swobodny.