Wiersze, wierszyki
| pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
| 27 | 28 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 |
| 06 | 07 | 08 | 09 | 10 | 11 | 12 |
| 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 |
| 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 |
| 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 01 | 02 |
Dziadek Czesio poczuł się słaby...
tak, że Anka karetkę wezwała...
Bała się żeby nie było TO, oby...
Sytuacja wszystkich sparaliżowała...
Dziadek nie miał siły wstać z łóżka...
i wysoką gorączkę miał...
Ech...dobiło to Mniamniuszka...
Martwił się, paznokcie obgryzał...
Gdy Tacie Mnia się poprawiło
i kroplówka sytuację opanowała
wszystkim nam tak bardzo ulżyło.
Anka przeżycie traumatyczne miała...
Dzisiaj, Wy o tym nie wiecie,
cztery razy byliśmy w Aptece...
ale lek wreszccie otrzymałam
i nowy Glukometr dostałam. :O)
Edytka na ploteczki zapraszała,
że na rano teraz robi zapomniałam.
Zatem wpadnę do niej na kawusię
i na miłe pogaduszki się skuszę.
Polski sklep, Apteka, Jysk...
Trochę się nam zeszło...
A Czas pędzi, daje w pysk
i pół soboty przeszło...