20 kwietnia 2023, 02:57
Mnia w Warszawie wtulony w podusię
zasnął Emocjami umęczony...
Ja też spać już iść muszę,
na spoczynek zasłużony.
Dzisiaj znowu przegięłam
i znów za późno się kładę...
Wierszami się zajęłam...
Jak ja wstać dam radę ?
" Myszy grasują, gdy Kota nie ma. "
Prawda Przodków mądrością trąca.
I wcale nie jest to ściema,
powtarza się to bez końca.
Za oknem Deszcz po swojemu gada
muzyką na tafli szyb.
Pada, pada, pada, pada...
Aż Księżyc się schował i znikł.
Kuchenne Zegary pracowicie
tykają i Czas odmierzają.
Muzyczkę grają jak w big-bicie
z kroplami Deszczu współgrając.
Noc cicha i czarna jak smoła
wdziera się i wszechobecnie włada.
Morfeusz spać mnie woła,
a Deszcz gada, gada i gada. :O)