01 kwietnia 2023, 14:04
Na ulicy z Sąsiadem gadałam
tym co ma chorą Żonę...
O Jej przeszczep płuc pytałam,
wszystko mają załatwione.
Dwa tysiące chorych czeka...
Dawców było tylko dwudzieścia sześć.
Ech, tak trudne jest Życie człowieka...
Ileż musimy przeżyć i przejść...
Z kontekstu rozmowy wynikało,
że trzeba nauczyć się czekać...
Dawców organów jest za mało...
a Choroba nie lubi gdy się zwleka...
I żyć muszą w cieniu Choroby...
I wierzyć, że jakoś się uda...
Kasa, koligacje, nielegalne sposoby...
Albo liczyć na jakieś Cuda...