06 kwietnia 2023, 18:44
Zegar przestał mu tykać...
Nie odmierzy mu ani minuty...
Musimy przed Śmiercią umykać
dopóty się uda, dopóty...
Słońce mu już nie zaświeci
i Księżyc nie zajrzy do jego pokoju...
Już nie uśmiechnie się do dzieci...
I nie poczuje Radości lub Niepokoju...
Żaden Ptak dla niego nie zaśpiewa
i nie usłyszy już szumu Wiatru
i że tak cudnie szepczą drzewa...
Bo musiał odejść z Życia Teatru...
I przeszedł do innego wymiaru,
tam gdzie wszyscy kiedyś będziemy...
Umierać jak każdy nie miał zamiaru...
Lecz umieramy, czy chcemy czy nie chcemy....