08 kwietnia 2023, 23:57
Jeszcze tylko leków garść
i podrepczę szybko spać.
Wiersze, wierszyki
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 01 | 02 |
03 | 04 | 05 | 06 | 07 | 08 | 09 |
10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 |
17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 |
24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 |
Jeszcze tylko leków garść
i podrepczę szybko spać.
Ciśnienie krwi mi skacze
jak po łące szaraczek.
Raz 85 mam, raz 130...
To się w głowie nie mieści...
Z cukrem we krwi to samo...
3,5 albo za wysoki, Mamo...
Po lekach organizm szaleje...
Co się dzieje, co się dzieje ?
Enza poszła już spać
i Mnia od dawna chrapie
i ja pójdę zaraz spać
i niech Morfeusz mnie złapie
i weźmie w swe ramiona,
i zanurzy w słodkich Snach,
bo jestem Smutkiem umęczona...
Ach jak mi smutno...Ach...
A u niej do stołu zasiadają
co roku w Wielką Sobotę
i wędlinami się zajadają
i jedzą na co mają ochotę.
A my dziś mięsa nie jemy,
a dopiero w Niedzielę.
Tradycję zachować chcemy,
bo jej jest już niewiele...
Tu ze Święconką koszyków
do kościoła się nie przynosi,
a że Rodaków jest bez liku,
tradycyjnie o święcenie się prosi.
Polski Ksiądz święci Święconki,
bo tak jest w naszym obyczaju.
Tubylcy mają swoje obrządki,
w naszych nam nie przeszkadzają.
Święta wielkanocne
zawsze Nadzieję dają,
że Życie będzie owocne,
że Marzenia się pospełniają,
bo wszystko się odradza
i się do Życia budzi.
Wiosna Wiarę wprowadza
w wierzących i niewierzących Ludzi.