KOMODA DUSZY - Blogi.pl

Strona główna

Archiwum

Kalendarz

Księga gości

Księga gości

Archiwum 06 maja 2023

Dziś o szóstej wstałam

i dzień dłuuuugi miałam,

sporo zrobić zdążyłam.

Meble ogrodowe kupiłam.

Spać już lecę zatem.

Mnia się martwi Bratem...

bo w szpitalu leży

schorowany Jerzy...

Marzena po operacji oka jest,

zaklejone ma na fest...

Każdemu coś doskwiera...

Nie jest łatwo, cholera...

Mnia pognał spać o dwudziestej trzeciej,

a co ja robię, to Wy wiecie. :O)

Łapię myśli i kolekcjonuję chwile

jak Entomolog cenne motyle.

I w słowach i rymach je zamykam,

bo każda chwila tak szybko znika.

Na blogu i w brulionie na papierze

są spisane i opisane szczerze.

By móc do nich kiedyś powrócić

i Wspomnienia z letargu ocucić.

Każdą nocą i wieczorem

ciche są jakby były chore.

Ale co dzień od samego rana

- Mia - drze się jak opętana.

Papużki wrzeszczą i hałasują

godziną wczesną się nie przejmując...

Ale co racja, to racja,

ich nie obchodzi ta reklamacja.

Nie dość, że tak bardzo śmiecą,

to jeszcze harmider wzniecą...

I to mnie często mocno stresuje,

ale śpiew Pirata wszystko wyrównuje.

I jak zaczyna swoje trele,

to do Szczęścia nie trzeba już wiele. :O)

Z małego gardziołka cudna melodia płynie

i czuję się jak w Baśniowej Krainie.

Tam rajskie Ptaki tak śpiewają

i zapewne przecudowne koncerty dają.

Wszystko ma zawsze minusy i plusy,

a ten śpiew dla mnie to ukojenie Duszy.

Dlatego na nie nie narzekam

i cieszę się, że tę parkę mam.

Relaks, przyjemność i zadowolenie

daje mi mych Papużek świergolenie.

Lubię też patrzeć jak się kochają

i jakie urokliwe rytuały mają.

I jak się pieszczą po głowie dziubkami.

Cały czas zachwycam się swoimi Papużkami.

A On wciąż nosi Różowe Okulary :O)

i patrzy na Nią przez nie.

I jest tak, jakby działały jakieś Czary

i w Nocy i we Dnie. :O)

I powtarza podczas wielu rozmów,

że dla niego to Ona jest śliczna,

że nie potrzebuje makijażu i ozdób,

bo Jej Uroda jest klasyczna.

Ona od lat tylko kreski pod oczami robi

i to jej zdecydowanie wystarczy.

Nie musi niczym ciała swego zdobić,

choć z Wiekiem powinna już walczyć.

Ale i tak żadna z nas nie wygra

nierównej walki skazanej na porażkę,

więc nie używa żadnego mazidła,

aby robić na twarzy z kosmetyków maskę.

Naturalną jest cały czas i chce taką być

i Jemu to także u Niej pasuje,

bo po co mają w Ułudzie żyć.

I z tym On i Ona ok. się czuje.

On Różowe Okulary ma na nosie

i widzi Ją bez żadnych wad,

a i Ona z tym super czuje się

i każdy z nich jest wielce rad. :O)

Słońce dzisiaj piękne było !

Cudna Sobota jest aż miło !

Kwiatków trochę posadziłam,

oczywiście się umęczyłam.

Cztery krzesła kupiliśmy

i stolik do nich dopasowaliśmy.

Żeby wytrzymały dni deszczowe

wybraliśmy całe plastykowe.

Stare krzesła calutkie pordzewiały

i niebezpieczeństwo stwarzały:

pęknięcia i ciała uszkodzenia,

złamania lub czegoś zranienia.

Już można siadać w ogródku swobodnie

i jest ładniej i jest wygodniej.:O)

Z mego zakupu bardzo się cieszę

i donieść Wam o tym spieszę. :O)