Archiwum 30 lipca 2023

Pospali, pośmiali się, pogadali,

na spacer krótki poszli.

Zupą i pizzą się zajadali. :O)

Fajnych mieliśmy Gości. :O)

A Młodzi na górze długo siedzą...

Jak Oni żyją ? Czy Oni coś jedzą ? :O)

A Mnia nie widział jeszcze Karen,

a Oni z zejściem na dół nie spieszą się wcale.

U Optyka rano z Mnia byliśmy

i wzrok sobie przebadaliśmy.

Dwie pary okularów będę miała,

gdy będę czytała i TV oglądała.

Wszystko mam w ramach karty.

A design 100euro nie był warty,

więc tym razem nic nie dopłacałam

i tańsze oprawki sobie wybrałam.

W niedzielę okulary odbieramy

i za dwa lata znów kontrolę mamy.

Już trzeba wzrok kontrolować

i nowe oprawki i szkła kupować.

Siostra wczoraj z nad Jeziora wróciła

i tam sporo grzybów sobie nazbierali.

I też w okolicy domu na grzybach była.

Mnóstwem grzybów może się pochwalić.

O godz.01:00 w nocy przyjechali

do nas Krzysiek i Karen.

Do godz.02:00 ze mną pogadali.

Wszystko poszło zgodnie z planem.

KOMODA DUSZY