Wiersze, wierszyki
| pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
| 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 01 |
| 02 | 03 | 04 | 05 | 06 | 07 | 08 |
| 09 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 |
| 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 |
| 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 |
| 30 | 31 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 |
Przystojny i opalony,
wypoczęty, z głową pełną Marzeń.
Wizją nowej pracy rozochocony,
pełen powakacyjnych wrażeń.
Wierzę w niego, bo jest mądry,
młody, zdolny, pracowity,
ogarnięty i rozsądny
i bez toksycznej kobity.
Szansę ma i spore możliwości,
wiem, że wykorzysta to należycie.
Ma też managerskie zdolności
i receptę na lepsze Życie.
Z ananasem ciasteczka
znikają w tempie dzikim.
Piecze je Mniamniuszeczka,
a Łasuch je, taki mają team.
Wczoraj były upieczone,
a dziś zostały tylko okruszki.
Smakują mu tak przyrządzone
i inne specjały Mniamniuszki.
Sygnał tel. Ulka mi puściła,
to zawsze oddzwonić muszę.
Spragniona rozmowy była,
słuchałam zatem jej wzruszeń.
Fajnie nam się gadało
i jak zwykle bardzo długo.
Gadamy za rzadko, za mało.
bo Czas nie jest naszym sługą.
Siostrze też się na gadkę zebrało
u nich dziś Dzień Dziękczynienia,
ale celebrować się jej nie chciało,
bo Mężuś miał jakieś przewinienia.
To sobie pogadałyśmy,
gdy Wiersze przepisywałam,
sprawy różne omówiłyśmy,
jedna drugą rozmową wspierała.
Jednak się do B. odezwałam
i trochę z Nią pogadałam.
Do usunięcia piersi się szykuje...
i bardzo się denerwuje...
Na brak emapatii u lekarzy narzeka...
Ech...ciężkie jest Życie człowieka...
Wczoraj w nocy była
Mgła taka tajemnicza.
Do rana się nie rozmyła
i jeszcze mnie zachwyca.
Wszystko swoim szalem
otula tak magicznie.
Wygląda to niebywale.
Dla mnie po prostu ślicznie.