13 listopada 2023, 12:30
Moja wizyta u Dentystki
pełna emocji była.
W portfelu istne czystki...
Moni za tłumaczkę robiła. :O)
Jutro wizyta następna,
dwa zęby będą wyrywane...
Nie pomoże moja mina posępna,
tak było i jest zaplanowane.
Wiersze, wierszyki
| pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
| 30 | 31 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 |
| 06 | 07 | 08 | 09 | 10 | 11 | 12 |
| 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 |
| 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 |
| 27 | 28 | 29 | 30 | 01 | 02 | 03 |
Moja wizyta u Dentystki
pełna emocji była.
W portfelu istne czystki...
Moni za tłumaczkę robiła. :O)
Jutro wizyta następna,
dwa zęby będą wyrywane...
Nie pomoże moja mina posępna,
tak było i jest zaplanowane.
Mnia na pobranie krwi pojechał,
potem ze mną do stomatologa.
Jak zwykle rano wstał...
Będzie busy dzień, olaboga.
Do dentystki, do warsztatu,
bo Perełka znów szwankuje.
Światła dają do wiwatu...
nie działają, znów się psuje...
I ja już od samego rana
piszę wiersze i rymuję.
Wykąpana, lekko zestresowana
do dentystki się szykuję.
- Spać, spać, spać ! -
krzyczy Jej ciało i dusza...
Czy Ona to słyszy ? Psia mać !
To Jej wcale nie rusza ?
Deszcz leje i Wiatr silny wyje,
może zagłusza te krzyki ?
Ona słyszy je czy nie ?
Nie, dalej pisze swe Wierszyki.
Tak jak robią w obrządku prawosławnym,
tak tu w kościele katolickim,
choć nie jest to w naszym zwyczaju dawnym
zapaliliśmy w kościele świeczki za duszyczki.
Za Duszyczkę naszej Córeczki Kasi...
Za Duszę Dziadka Czesia i Babci Tereski...
Wieczny odpoczynek niech mają nasi...
Dbaj o ich Dusze Panie Niebieski.
Pogoda dzisiaj dopisała,
na spacer się wybrali. :O)
Ona do fotek pozowała
i razem też pozowali. :O)
Trochę chłodno było,
ale wreszcie nie padało. :O)
Spacer minął im miło.
Fajnie się spacerowało.