04 listopada 2023, 21:02
Była jedna duża klatka,
a teraz są klatki dwie...
I dalej nierozwiązana zagadka:
Nie wiemy co Adinie stało się...
Wiersze, wierszyki
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
30 | 31 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 |
06 | 07 | 08 | 09 | 10 | 11 | 12 |
13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 |
20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 |
27 | 28 | 29 | 30 | 01 | 02 | 03 |
Była jedna duża klatka,
a teraz są klatki dwie...
I dalej nierozwiązana zagadka:
Nie wiemy co Adinie stało się...
A gdyby można było
zmieniać skórę jak wąż...
Starą by się zrzuciło
i młodą miałoby się wciąż.
A gdyby można było
jak baterie się ładować...
I stale z tą samą siłą
przez Życie wędrować.
A gdyby można było
sprawić, aby znikło Zło...
Bez wojen by się żyło.
Dlaczego nie jest możliwe to...
Druga klatka została zakupiona
do złożenia samodzielnego.
I Adina od samców już jest uwolniona,
ale dalej nie wiemy co było i dlaczego...
Samczyki spokojne u siebie siedzą,
a Adina w klatce nowej w kuchennym kątku.
Jesteśmy zadziwieni swoją niewiedzą,
ale liczymy, że teraz już będzie w porzątku.
Nie wiemy co się stało.
Co nocą u Papug się wydarzyło...
Ponad 20 piór na podłodze leżało...
Nie mogło w klatce być miło...
I jeszcze Mnia zauważył,
że Adina jest mocno poraniona...
Rozdzielenie ptaszków rozważył :
Bezpieczna będzie odosobniona.
Cóż mogło jej się przydarzyć ?
Czyżby Pirat ją zaatakował ?
Różne opcje trzeba rozważyć
i Papużki poobserwować.
Z pudłem i małą klatką się kombinowało,
koniecznie chcieliśmy ją odseparować,
ale żadne rozwiąznie mi nie pasowało,
więc pojechaliśmy drugą klatkę kupować.