Archiwum 07 grudnia 2023


DEKORACJE BOŻONARODZENIOWE
07 grudnia 2023, 21:14

 

Girlandę na okienko kuchenne zrobiłam

i Wieniec na drzwi wejściowe.

Trochę czasu nad nimi spędziłam

i już mam akcenty bożonarodzeniowe.

 

Jutro za Wieniec nad stołem się biorę

i wyjmować będę świąteczne talerze

na tę przecudowną porę,

którą uwielbiam, powiem szczerze.

 

Dla mnie to najfajniejszy czas w roku,

bardzo, bardzo lubię te Święta,

choć latam jak w amoku,

to jestem wniebowzięta.

 

Lubię te dekoracje i spotkania

i tą niepowtarzalną magiczną atmosferę

i oczywiście wszystkie przepyszne dania.

W te dni czuję się jak w niedzielę.

ROCZNICA BARDZO BARDZO SMUTNA
07 grudnia 2023, 15:41

Dziś jest Rocznica bardzo, bardzo smutna...

53lata minęły od Śmierci naszego Tatusia...

Ręka Losu jakże okrutna...

do życia bez niego mnie od lat zmusza...

 

Dziewięć lat tylko miałam,

gdy jako młodego czterdziestolatka

Tatusia Śmierć mi odebrała

i wychowywała nas Mamusia jako Tato-Matka.

 

Z siostrą Marzeną dziś Tatusia wspominałyśmy,

On wciąż żyje w naszych sercach...

Tak wcześnie półsierotami się stałyśmy...

Tak młodo zszedł ze swojego życia kobierca...

ROBACZEK
07 grudnia 2023, 01:40

Po ścianie pełza Robaczek,

patrzę na niego z ciekawością.

I on ma swoje rozpacze,

walczy o byt z zawziętością.

 

I on ma swoje zadania,

problemy i porażki.

Walka i chęć przetrwania

w każdym Świecie to nie igraszki.

 

Przed deszczem w domu się chowa.

Szuka na zimę schronienia.

Sytuacja może być dla niego nowa,

chce sucho mieć i trochę cienia.

 

Tak stara się i kombinuje,

ja mu w tym nie przeszkadzam,

gdy zimową skrytkę szykuje,

bo Robaczek mi nie zawadza.

STARCY I STARUSZKI
07 grudnia 2023, 01:17

Na mecie, przy brzegu, nad progiem

stoją Starcy i Staruszki...

Czeka ich spotkanie z Bogiem

i z Życia już tylko okruszki...

 

Nie ma przed nimi przyszłości,

planów, zadań, pracy...

Zanurzeni są na maksa w Starości,

cokolwiek to znaczy...

GŁUCHA ŚMIERĆ
07 grudnia 2023, 01:07

Śmierć nie słyszy naszych łez...

Śmierć żadnych szlochów nie słucha...

Ona bez uszu jest...

Na prośby i błagania jest głucha...