Archiwum styczeń 2024, strona 2


SWETER KOLOROWY
28 stycznia 2024, 15:36

Oczka lewe, oczka prawe,

druty, wełna kolorowa,

się wkręciłam, mam zabawę.

Sporo czasu i praca będzie gotowa.

 

Sweter jest robiony z resztek

i mocno kombinowany.

Trzeba mnóstwo godzin jeszcze,

aby został wydziergany...

WIZYTA SYNKA
27 stycznia 2024, 13:25

Dzwonił, o zdrowie pytał,

a dziś była jego wizyta. :O)

 

O swojej pracy opowiadał,

happy się rozgadał. :O)

 

I Mama wielce uszczęśliwona,

z wizyty Syna zadowolona.

 

SĄ W HANOI
27 stycznia 2024, 12:14

Mama się martwi i boi...

A Oni są w Hanoi. :O)

 

Żadnych fot nie wysyłali,

bo się ciut pochorowali.

 

Coś zjedli w samolocie...

I źle z nimi było, o Cię...

 

Już jest lepiej troszeczkę.

Jutro jadą na wycieczkę.

 

Zatem Mama się uspokoiła,

bo trochę się o nich martwiła.

 

DZIERGAM KOCHANIE...
24 stycznia 2024, 21:03

Jak się doczepię do czegoś,

to nie ma człeka takiego,

który byłby w stanie

oderwać mnie od tego Kochanie...

 

Zachciało mi się czegoś innego :

czyli swetra kolorowego. :O)

Resztki wełen zebrałam

i za robótkę się zabrałam. :O)

 

Dzierganie sporo czasu zabiera,

znowu w nie wkręciłam się cholera....

I nie mam czasu na Wiersze...

Dziergać na drutach : To jest pierwsze...

TAKA SMUTNA HISTORIA
22 stycznia 2024, 23:48

Mieszkał tu i był bardzo bogaty,

a przez Pandemię zbankrutował...

Cały dorobek poszedł na straty

i kasa, którą w biznes zainwestował.

 

Najnowszym modelem mercedesa

rozbijał się po mieście i świecie.

Na bardzo wiele było go stać,

żył w luksusie, rozumiecie ?

 

A teraz w fabryce pracuje,

w tej co Mnia, też jako operator...

Czasem Życie się tak komplikuje,

a człowiek nic nie może poradzić na to...

 

Żonę ma, a mieli też Syna,

co w nałóg wpadł po uszy...

Losu, kasy, przeznaczenia to wina ?

Nie ma co o to kopii kruszyć...

 

Sporo kasy dał na leczenia podjęcie

Synowi, który miał jechać z nimi do ośrodka...

Niestety musiał zgłosić Syna zaginięcie...

Syn przepadł bez wieści i nigdy go nie spotkał...

 

Żona została, dom , pies i nowa ciężka robota.

Teraz ma zupełnie inne Życie...

A nurzał się w kasie, a potem w kłopotach...

Taką smutną historię swą opowiadał, uwierzycie ?