06 stycznia 2024, 21:56
Ogromny bukiet Róż
pyszni się w wazonie na stole.
Tyle lat minęło już...
Ja chromolę...
Wiersze, wierszyki
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
01 | 02 | 03 | 04 | 05 | 06 | 07 |
08 | 09 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 |
15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 |
22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 |
29 | 30 | 31 | 01 | 02 | 03 | 04 |
Ogromny bukiet Róż
pyszni się w wazonie na stole.
Tyle lat minęło już...
Ja chromolę...
Mini torcik zrobiony z ciasta,
z jagód - 63- ułożone,
świeczki Happy Birthday i basta
i zimne ognie zapalone.
Skromnie, ale sympatycznie
upływają moje Urodziny.
We dwoje, klimatycznie
ten dzień obchodzimy.
Nikogo nie zapraszałam,
po Świętach mi trzeba oddechu,
żadnego party nie planowałam,
wystarczy mi trochę uśmiechów.
Spory bukiet Róż wspaniałych
od Mniamniucha dostałam
i życzenia zewsząd spływały,
zatem przemiłe Urodziny miałam.
Sympatyczny spacer, filmy i KFC
( mój ulubiony kubełek okazjonalnie )
sprawiły przyjemność mi
i uważam Urodziny za bardzo fajne.
- Tak, Ona ma 63 lata.
Tak, ma już lat 63 !
- Co ? Tyle lat ma Beata ?
Nie wierzę, coś Ty ?
- Ona ma młodą Duszę
i na tyle nie wygląda.
Wyrazić zdumienie muszę,
gdy uwierzenia w to ode mnie żadasz.
- To Konserwator zabytków architektury,
to może he, he i siebie konserwuje.
- E tam, opowiadasz bzdury,
kocha i jest kochana, to się ok. czuje.
- Tak, czy siak dziś ma Urodziny,
bo 63 lata skończyła.
Składamy życzenia dla tej kobieciny,
żeby sobie dalej w Szczęściu żyła.
Ach ile dostałam życzeń !
Z przyjemnością je wyliczę.:O)
Ach jak mi miło było,
że tyle osób mi je złożyło.
Fajnie, że o mnie pamiętają
i życzenia mi składają.
Cały dzień życzenia płyną,
zatem dzień cudownie minął.
Tylko nie moi Synkowie,
czy czekali na podpowiedź ?
Fotę z różami im wysłałam
i o tym im przypomniałam.
Chcę, aby tę datę zapamiętali
i też życzenia mi składali.
Myślę, że po tej reprymendzie
od tej pory już tak będzie.
Od razu do mnie zadzwonili
i życzonka mi złożyli. :O)
Niech dopóki Mamę mają
datę jej Urodzin pamiętają.
Na nagrodę Grammy :O)
zasłużył chórek Jankowszczaków
gdy głosowi naszej Ani
wtórował głos jej chłopaków - słodziaków:
Męża-Tomka i ich Syna-Karola,
gdy życzenia urodzinowe mi śpiewali.
Tak urokliwie zaśpiewali mi 100lat,
że na pewno by tę nagrodę wygrali. :O)