Wiersze, wierszyki
| pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
| 29 | 30 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 |
| 06 | 07 | 08 | 09 | 10 | 11 | 12 |
| 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 |
| 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 |
| 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 01 | 02 |
Na Pizzę ciasto zaczyniłam,
pieczarki z cebulą usmażyłam,
wedlinę, ananasy i ser pokroiłam,
sos z czosnkiem zrobiłam.
Wierzyłam, że przepyszna wyjdzie,
bo według przepisu jest wykonana,
ale nie wyszła taka, o nie...
I jestem tym wielce rozczarowana...
Dlaczego, Szefa kuchni spytałam,
Krzyś ją spróbował i się okazało,
że za dużo ciasta ponakładałam,
a powinno go być mało.
Złotych Sąsiadów mamy,
zawsze to powtarzam.
Często sobie pomagamy,
kiedy okazja się nadarza.
Łukasz nam zaproponował
czyszczenie elewacji domu.
Sam to zrobił, się napracował,
zawsze jest chętny pomóc.
Gdy masz wiernego faceta
kochającego Cię i szczerego,
to jesteś szczęśliwa kobieta,
ulubienica wybranka swojego.
Doceniaj to dziewczyno,
bo nic nie trwa wiecznie.
Uroda i młodość przeminą,
a miłość może niekoniecznie.
Nawet jedna kropla może zaszkodzić,
a co dopiero jej łyk...
Bezradny nic nie możesz zrobić,
bo wszystko rozpada się w mig...
Wczoraj do mnie napisała,
że wpadnie w sobotę lub w niedzielę
i trochę na nią czekałam,
ale nie spodziewałam się zbyt wiele.
I oczywiście nie przyjechała,
a to do jej zachowań jest podobne.
I po co mi głowę zawracała ?
Ech, niektóre osoby są niesłowne...