Archiwum 26 maja 2024


" KANADYJCZYKI "
26 maja 2024, 23:50

 

 

"Kanadyjczyki" do domu z urlopu wrócili,

dziewięć dni po za domem byli.

 

Absolutnie pogody na wyjeździe nie mieli,

ale objadali się i Pacyfik widzieli.

 

 

 

Siostra codziennie foty mi wysyłała

i relacje z pobytu zdawała.

 

Mimo deszczu cieszy się, że wyjechała,

bo chociaż z domu się wyrwała.

 

 

 

Bogata w cudne widoki jest Kanada,

a góry piękne nawet gdy deszcz pada.

 

 

 

 

WRESZCIE :o)
26 maja 2024, 22:12

 

Mnóstwo czasu mi to zajęło,

ale na porządkowanie mnie wzięło...

I do słoiczków zbieranych w tym celu

przyprawy kuchenne z torebeczek wielu

sumiennie poprzesypywałam.

Wreszcie co i gdzie mam będę wiedziała.

Jeszcze tylko nakleję naklejki z ich nazwami

i tę sprawę ogarniętą mamy. :O)

DAWID
26 maja 2024, 21:25

Dawid wpadł niespodziewanie,

kaskę za farby mi przyniósł.

Ocenił ok Pieska namalowanie:

myślał, że skończony jest już.

 

I jeszcze od niego dostałam

z okazji w PL Dnia Matki dziś

kawałki kurczaka, bo je chciałam,

tu nie obchodzimy tego Święta dziś.

 

W czwartek przyjedzie po obraz,

gdy skończę go, podpiszę, podstępluję.

Pielęgnujmy i potęgujmy Dobro w nas,

niechaj ono wszędzie króluje !

MALOWANIE
26 maja 2024, 17:43

Farby, pędzle, malowanie,

jestem w swoim żywiole.

Nieważne jedzenie, spanie,

ja malować wolę. :O)

 

A Mnia jak zwykle krytykuje,

czym absolutnie mi nie pomaga.

I tylko mnie tym stresuje

i niepotrzebne emocje wzmaga.

 

Mówi, że inny jest odcień sierści

i że Piesek nie jest taki sam...

Słucham, ale czasem mnie to mierzi,

bo ja takich zastrzeżeń nie mam.