Archiwum 23 czerwca 2024


MARZENIA SPEŁNIONE I NIESPEŁNIONE
23 czerwca 2024, 13:22

Gdy Nastolatką była

już wiedziała czego chce,

dzielnie do tego dążyła

i świetnie ma teraz się.

 

Marzeń pełną głowę miała

sięgających do galaktyk...

Kilka Marzeń pospełniała,

a niektóre wręcz na styk.

 

A pieniądze ? Ich nie było

na jej Marzeń Złotej Liście.

Ale to co istotne się spełniło

i jest happy oczywiście. :O)

 

Miłość wielka, wręcz bajkowa,

Partner czuły i kochający,

każdy inny niech się schowa,

jej jest zakochany i dbający.

 

Co do dzieci, bliźniaki mieć chciała,

nie ma, ale ma dwóch cudownych Synów,

przystojniaków, takich że głowa mała

i na maksa pełnych zalet i pozytywów.

 

O wspaniałej Wnusi marzyła

i ma Wnuczkę wręcz idealną. :O)

I o Wnukach często śniła,

też ma i stała się Babcią diametralną.

 

Kominek i ogródek z kwiatami,

mieszkanie w godziwych warunkach,

myślała o tym dniami i nocami,

jak i o fajnych Przyjaciółkach.

 

Łatwiej i lepiej się jej teraz żyje,

choć wciąż nie brakuje kłopotów.

Czas mija, starzeje się i tyje,

ale ma na stresy swój dobry sposób.

 

JANKAROL W SZPITALU
23 czerwca 2024, 11:08

JanKarol trzy dni jest w szpitalu...

ma zapalenie opon mózgowych...

Anka opowiadała o tym pełna żalu,

ale dobrze, że jest to atak wirusowy.

 

Jeżeli byłby to przypadek bakteryjny

mogłoby być jeszcze niebezpieczniej

i przebieg choroby bardziej inwazyjny,

kończący się Śmiercią ostatecznie...

 

Wszyscy byliśmy wielce zaniepokojeni

i się mocno zestresowaliśmy...

jak jego Rodzice diagnozą przerażeni,

dzwoniliśmy, gadaliśmy, wspieraliśmy.

 

Rodzice z Jankiem w szpitalu przebywają,

przynoszą mu jedzenie i tam nocują.

Na ostateczne wyniki badań czekają,

szybkiego wypisu oczekują.

 

Dzięki koneksjom ma salę jednoosobową

z wszelakimi dostępnymi wygodami.

Znajomości i układy zawsze żyć pomogą,

szczególnie w szpitalach i z lekarzami. :O)