Archiwum 22 lipca 2024

Sąsiad Łukasz swój murek czyścił

i naszego wyczyścił kawałek. :O)

Sen o Sąsiadach się ziścił : :O)

relacje sąsiedzkie mamy wspaniałe.

Baśka chemioterapię skończyła

i zapisała się na radioterapię.

Wierzę, że z Rakiem się rozprawiła

i Rak już jej nigdy nie złapie...

Jutro ma do mnie zadzwonić,

z Lublina dopiero wróciła.

Biedula musi w takim stresie żyć,

bo taka sytuacja się wytworzyła...

Kawę w ogródku piłam,

podziwiałam cudowność kwiatów.

Jakże szczęśliwa byłam

wśród kolorowych pachnących rabatów.

Klatki Papug wytaszczyłam,

niech i one cieszą się z pogody.

Krzyżówek kilka rozwaliłam,

korzystałam z czasu i swobody.

Obok przechadzały się leniwie

dwa dorodne kocury ogrodowe

i wcale im się nie dziwię,

przychodzą po żarcie na gotowe.

Zawsze znajdują w miskach

jedzenie i wodę świeżą,

potrafią z Życia korzystać

i o której przyjść dobrze wiedzą.

KOMODA DUSZY