25 września 2024, 23:53
Stoi samotnie stara, zniszczona,
wichrami i falami szargana
Latania morska, ceglana persona,
wodą non-stop oblewana.
Taka samotna chociaż nie sama,
bo mewy przy niej latają
przez fale też wciąż odwiedzana
i wszyscy ją podziwiają.
Światłami mruga w każdym oknie,
co noc swe zadanie spełnia.
Stoi w słońcu i na deszczu moknie,
latami swą misję wypełnia.
Smukła, bajkowa i romantyczna
Latarnia - morska dama,
zawsze zachwyca, jest taka śliczna,
gdy stoi wyniośle sama.
Nachodziły mnie takie refleksje
gdy obraz z Latarnią malowałam
chcąc uchwycić jej morskie koneksje
tak sobie ją personifikowałam.