10 października 2024, 23:58
To była istna całodniowa męka,
gdy dekorowana była ta sukienka...
Moją czarną kieckę dorwałam
i pomarańczowymi liśćmi ją upiększałam.
Nie wiem czy ten projekt się ziści :O),
bo mogę w niej wyglądać jak kupka liści,
ale nowe doświadczenie zdobyłam
i "dzieło" o godz. 04;00 rano skończyłam.