13 listopada 2024, 20:13
A Ona otoczona Miłością
korzysta z niej codziennie.
I tak opatulona Czułością
chyba wolniej więdnie. :O)
Wiersze, wierszyki
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
28 | 29 | 30 | 31 | 01 | 02 | 03 |
04 | 05 | 06 | 07 | 08 | 09 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 01 |
A Ona otoczona Miłością
korzysta z niej codziennie.
I tak opatulona Czułością
chyba wolniej więdnie. :O)
Kwiat w wazonie zwiesił główkę,
łodyżki mu zwiędły i liście...
Zaliczył tzw.końcówkę,
a piękny był kiedyś oczywiście.
Teraz do śmieci powędruje
i na wysypisku na zawsze zniknie
i nie zazieleni się jak Tuje
i nigdy już nie zakwitnie...
Podobnie jest z Urodą i z Młodością:
odejdą i nigdy nie powrócą więcej...
Niestety bywa tak i z Miłością.
Szkoda, bo to uczucie także piękne...
Piękno jak bańka mydlana znika
szybko i bezpowrotnie.
A z tego jasno może wynikać,
że gdy jest, to warto doceniać je.
Dawid wpadł niespodziewanie
i przyniósł Mamie śniadanie.
Razem jedli i gadali,
pośmiali się i powspominali.
Sympatyczny ranek miała.
Niespodzianka się udała. :O)