KOMODA DUSZY, Najnowsze wpisy, wpisy, strona 198

Cztery okrągłe blejtramy kupiłam

i na czarno je zamaluję.

Portrety zwierząt będę robiła.

Dzisiaj Koguta namalować planuję.

Z zegarkiem w kieszonce

i w zielonym surducie,

nie takiego normalnego na łące.

Hej, jak się masz elegancki Kogucie ?

Dziś także dentystkę mam,

na godzinę 14:15.

I znowu wydam szmal...,

bez niego nie da się, no właśnie...

Mnia mnie zawiózł "Perełką"

na 10:00-tą do lekarza

z dolegliwością niewielką,

że to nic pilnego uważam.

Ble, ble i nic konkretnego...

I niczego nie wiem dalej,

ale muszę dla dobra swojego

zrobić USG żył na dużą skalę.

Tylko, że tego tutaj nie zrobią

i w Polsce muszę to zrobić...

I co będzie z tą spuchniętą nogą...

Do PL lecieć ? Za co ? Co robić ?

Obraz Koguta jeszcze nieskończony...

ale przerwać muszę malowanie...

I Mniamniuch pyta mnie zdziwiony:

- Mniamniuszko, jak Ty rano wstaniesz ?

Żaglowiec na Morzu wburzonym,

ogromny Księżyc za nim

i bajkowy obraz skończony :O),

ostatnio skupiałam się na nim.

KOMODA DUSZY