ŚNIADANIE W OGRODZIE
25 maja 2020, 12:04
Śniadanie w ogrodzie
Przy taaaakiej pogodzie :O)
To jest rewelacja !
Istna życia celebracja !
Wiersze, wierszyki
| pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
| 27 | 28 | 29 | 30 | 01 | 02 | 03 |
| 04 | 05 | 06 | 07 | 08 | 09 | 10 |
| 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
| 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
| 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 |
Śniadanie w ogrodzie
Przy taaaakiej pogodzie :O)
To jest rewelacja !
Istna życia celebracja !
Od rana drą się papugi
Słychać je na górze
Czekają na moje usługi
Zaraz je obsłużę
I jak każdego ranka
Świeża woda, kłos taki gruby
Ziaren różnych mieszanka
I trawa i koper, który Mia lubi
Ogromną na kółkach klatkę
Jeśli brzydko-przy oknie stawiam
Jeśli pogoda nie "w kratkę"
Do ogrodu wystawiam
Punktualnie o 20.00stej powrotu żądają
Chcą do swego kącika wracać
W tyłkach chyba zegarki mają :O)
Potem już nie wolno im głowy zawracać
Wszędzie lustra
Uciekamy...
Jakaś pustka...
Szans nie mamy...
Zagrożone nasze życie
Strach i przerażenie...
Bo zabójcze odbicie
Zabierze nasze istnienie...
Labirynty, zagubienie...
Obłęd, beznadzieja...
Lustra - to unicestwienie...
W Miłości nadzieja
Uczę się osiągać Spokój Duszy
Złym myślom zakładam kaganiec
Mam smutków i nerwów po uszy
Buduję sobie szaniec :O)
Ja Szczęścia szukać nie muszę
Wreszcie u mnie zamieszkało
Uciszyło zbolałą duszę
Z Nieszczęściem wygrało :O)