Najnowsze wpisy, strona 438


LOS


18 kwietnia 2023, 16:07

Mnia u Siostry na Woli  w Warszawie

spędza czas z Rodziną.

Ja trzymam nogi na trawie

i chwile w Słońcu milej płyną.

 

Baśka z rana zadzwoniła

i o preparat drożdżowy pytała.

W mnóstwo obowiązków się wkręciła

i czasu dla siebie nie miała.

 

Siostra po domu się przemieszcza

w swoim tempie i rytmie.

Ech, Los nikogo nie rozpieszcza...

nawet gdy pazury mu się przytnie.

 

Każdy w problemach tkwi po uszy...

Czy Życie na tym polega ?

Aby przeczołgać nas i skruszyć...?

Los zawsze w garści nas ma...

LENIUCHOWANIE


18 kwietnia 2023, 14:44

Biały Kot mi towarzyszy,

leży w ogrodzie na stole.

Lubimy przebywać w ciszy.

Ja na hamaku być wolę. :O)

 

Pierwszy raz w tym roku

spędzam czas w ogrodzie.

Był czas wyjazdów w amoku,

teraz hołd składam Przyrodzie.

 

Robota nie Zając - poczeka,

choć sporo mam na liście.

Taka Natura człowieka. :O)

Co wybrać ? Relaks oczywiście.

 

A kosić trawę znów trzeba

i płot i szopę malować.

I pielić, sprzątać, wielkie nieba.

A ja wolę poleniuchować.

 

I tak jak nasza Mamusia

bardzo promienie Słońca kocham,

gdy świeci z niego się nie ruszam

i wszystko w nosie mam...

 

 

ZASTRZYK NR3


18 kwietnia 2023, 14:36

Jestem już po trzecim zastrzyku,

sama go sobie zrobiłam :O)

w ciszy, bez krzyku.

Jam to uczyniła. :O)

 

Mnia ostatnio powiedział,

że brzuch mam mniejszy trochę.

O czym mówi dobrze wiedział,

zatem zaczynam mieć Radochę.

 

I Nadzieję w Sercu noszę,

że bęcka wreszcie się pozbędę.

Wizualizuję, proszę,

może kiedyś szczuplejsza będę.

 

 

 

 

SŁONECZNY DZIEŃ


18 kwietnia 2023, 14:33

 

Nie pamiętam kiedy był taki

piękny słoneczny dzień !

Jak szalone świergolą ptaki,

aż do ogrodu wyjść się chce.

 

Hamaki zaraz wywieszę

i spróbuję się zrelaksować.

Zawsze Słońcem się cieszę,

lubię się nim delektować.

 

I łapać te cudne momenty,

wąchać kwiatów i traw zapachy.

Dzień słonecznie zaczęty

wzbudza me ochy i achy.

WE WSPOMNIENIACH ZATOPIONA


18 kwietnia 2023, 14:09

We Wspomnieniach zatopiona

zdzieram z siebie Smutek...

Jestem nim jak obklejona...

To Żałoby skutek...