KOMODA DUSZY, Najnowsze wpisy, wpisy, strona 53

Już Jesień, są nieprzyjemne, chłodne wieczory

i koty ogrodowe to zapewne odczuwają,

żeby żaden z nich nie był chory

przyniosłam stary "domek", który od nas mają.

Zrobiliśmy go dla nich z pojemnika dużego,

Mnia wyciął wygodny otwór do wchodzenia,

ale "domek" nie miał nic dekoracyjnego :O),

więc dziś namalowałam Kota i teraz już ma. :O)

Dekor z karmnikami polakierowany

i Furtka jest prawie gotowa :O).

W sobotę gałki podokręcamy

i Furtka będzie jak nowa. :O)

Karmniki, ptaszki i inne dekory

oraz stonowane pastelowe kolory,

napisy i karmniki namalowane

i kołatka i uchwyt zamontowane !

Jak naleśnik zakręcona

cały dzień malowałam.

Furtka farbą ozdobiona

i dekory poozdabiałam.

Jutro Mnia je zamontuje,

ciekawi mnie jak będzie wyglądała.

Czekanie na końcowy efekt stresuje,

oby wyszła taka jaką chciałam.

Zuzia z Tatą popołudnie spędziła,

czekał na nią pod szkołą,

przeszczęśliwa i wesoła była,

miło słyszeć, że jest wesołą.

W kinie i w restauracji byli,

spędzili przemiły wspólny dzień.

Spacer i rozmowy zaliczyli.

Będą się spotykać co tydzień.

KOMODA DUSZY