Wiersze, wierszyki
| pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
| 01 | 02 | 03 | 04 | 05 | 06 | 07 |
| 08 | 09 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 |
| 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 |
| 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 |
| 29 | 30 | 31 | 01 | 02 | 03 | 04 |
- Janek czy jest coś tu co Cię denerwuje ?
Coś co sprawia, że jest Ci niemiło ?
Powiedz, to może się to zreperuje.
Czy jest coś takiego co Cię tu drażniło ?
- Jest, ale ja Ci Ciociu nie powiem...
- Czy to od Cioci Beaty jest zależne ?
Czy chodzi o Twoje Zdrowie ?
Powiedz, Szczerość ma znaczenie potężne.
- Nie, to od Cioci jest niezależne,
po prostu kończą się Wakacje...
- A, czyli to nie są sprawy z nami zbieżne.
To dobrze, tak myślałam i miałam rację. :O)
Agatka wczoraj pytała:
- Co u nas dziś ciekawego ?
to fot parę jej wysłałam
z pieczenia chleba orkiszowego
i jak JanKarol czyści bebechy
w Laptopie rozgrzebanym
i nasze chichy i śmiechy
i to co było u nas grane.
- Boże jakie cudowne rzeczy
się tu dzieją u Was !
- Tak, nie mogę zaprzeczyć,
zapraszamy Cię do nas !
Kapusty tonę szatkowałam,
wszyscy w domu lubią kapustę
i tak sobie rozmyślałam,
że dzieciaki tu mają rozpustę.
Teraz żyją tak jakby w różnych dwóch Światach,
Anka i Beata..
Jedna w Przemijanie i całodobową opiekę zaplątana,
druga w Radość i wariactwa dziecięce wkręcana.
Chleb Dawida cieszy się powodzeniem,
niewiele go już zostało.
JanKarol jest pod Dawida dużym wrażeniem,
spotkanie z nim bardzo mu się podobało.