Najnowsze wpisy, strona 99


NASZE ZMIANY
16 czerwca 2024, 13:07

W kościółku z Mnia byłam,

trawę za domem skosiłam

i tak się zmęczyłam,

że ledwie żyłam...

 

Starość to nie radość,

a Młodość, to nie wieczność...

Wiek daje nam w kość,

ale coś robić to konieczność.

 

I w głowie się kręci

i w krzyżu coś strzyka...

Tak szybko człowiek się męczy...

I co z tego wynika ?

 

Że na wszystko jest odpowiedni czas

i że na wszystko jest miejsce

i że dopóki Życie jest w nas,

zmieńić trzeba do tego podejście.

 

Pogódźmy się z Przemijaniem

i zaakceptujmy te zmiany,

że nie wszystko zrobić jesteśmy w stanie,

bo niestety się zmieniamy...

 

Nie tylko zmieniamy się wizualnie,

zmieniamy się także siłowo,

jak i również mentalnie...

Zobaczysz, że tak jest, daję słowo...

NORMALNE ŻYCIE
16 czerwca 2024, 12:55

Krzysio jest w pracy od rana,

Mnia na mecz reprezentacji czeka,

Siostra sobotą jest podłamana,

Ja na nic nie narzekam.

 

Kawusię w ogródku piję,

podziwiam swoje kwiatki.

W spokoju z Mnia sobie żyję,

dbam o nas, dbam o rabatki.

 

Że Życie normalne być może

codziennie się przekonuję.

Dziękuję Ci za to Panie Boże !

Po stokroć Ci za to dziękuję !

SŁOŃCA ZA MAŁO
16 czerwca 2024, 12:47

Piję kawusię w ogródku,

łapię promyki słonka,

pozbywam się swoich smutków,

cieszę się z pięknego dzionka.

 

Akurat deszcz nie pada

i słońce się pokazało,

jestem z tego wielce rada,

bo słońca mi ciągle mało !

ŚLIMAKI I KWIATKI
16 czerwca 2024, 12:20

W tym roku bratki nie obrodziły,

mają wygląd taki nijaki...

To widok dla mnie niemiły,

bo zżerają mi je ślimaki...

 

Korzonki, kwiatki, łodygi, liście

zjadają jak szalone...

Lobelii, Dzwonków nie jedzą oczywiście

i są piękne i nienaruszone chociaż one.

 

A Bratki, choć kawę im sypię

i skołuszczynki od jaj wykładam

są widocznie w ślimaków typie

i nic nie przeszkadza im mi je zjadać.

SEN I ŚMIERĆ
15 czerwca 2024, 23:51

Gdy Morfeusz Cię obejmuje,

otula i w podróż w Sen zabiera,

nic nie wiesz i nic nie czujesz...

Sen to taka mini Śmierć, cholera...

 

Ale ufnie mu się poddajesz

i zanurzasz się w Niebycie,

gdyż odpocząć musisz i chcesz,

a zostawiasz na czas Snu swoje Życie.

 

I już nic Ciebie nie obchodzi

i już nic Ciebie nie interesuje

i czy stary jesteś czy młody

po Krainie Snu sobie szybujesz.

 

Takie chyba będzie nasze Przejście

z Życia w Śmierć nieodwołalną,

po prostu w Niebyt odejście

w przestrzeń nieznaną, astralną.

 

Zatem Śmierć inaczej traktujmy,

mamy kontakt z większymi zagrożeniami,

więc przeżyć długie Życie spróbujmy

i cieszmy się jego dobrodziejstwami.

 

Dopóki Życie w nas pulsuje

i dopóki nasz Żywot trwa

każdy niech jego smaki próbuje

i żyje najlepiej jak się da !