18 kwietnia 2020, 13:43
Słońce ciut urody mi dodało
Choć się nie kwapiło
Pozłociło lekko me ciało
Ładniejsze się zrobiło
Wiersze, wierszyki
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
30 | 31 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 |
06 | 07 | 08 | 09 | 10 | 11 | 12 |
13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 |
20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 |
27 | 28 | 29 | 30 | 01 | 02 | 03 |
Słońce ciut urody mi dodało
Choć się nie kwapiło
Pozłociło lekko me ciało
Ładniejsze się zrobiło
Zawiść, zazdrość i złośliwość
Za często tryiumfują
Empatię, dobroć i litościwość
Na unik skazują
Gdy z pracy wróciłeś włączyłeś telewizję
Informacja mnie falą zalała
Reportaże i koszmarne wizje
To co pandemia powyprawiała
Przerażenie mną zatrzęsło
Co na świecie znów porobiła
Serce z żalu w piersiach wklęsło
Ile ofiar pozostawiła...
W nocy padłam, od razu usnęłam
Szybko balast życia odsuwałam
Do magii snu się wspięłam
Śnić marzenia próbowałam
Ale fajnie ! Stolik już zrobiony !
Jutro może będę go miała
Każdy byłby mega zadowolony
Ja też, ale jeszcze ZEGAR bym chciała :O)