07 kwietnia 2020, 04:40
Magiczny pył się unosi
Nad łóżkiem pięknie zasłanym
Tutaj się ona kokosi
Raz sama, raz ze swoim panem :O)
Wiersze, wierszyki
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
30 | 31 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 |
06 | 07 | 08 | 09 | 10 | 11 | 12 |
13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 |
20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 |
27 | 28 | 29 | 30 | 01 | 02 | 03 |
Magiczny pył się unosi
Nad łóżkiem pięknie zasłanym
Tutaj się ona kokosi
Raz sama, raz ze swoim panem :O)
Łokieć boli, głowa pęka
Ciągle ta kobieta stęka
Dnia bez bólu dawno nie miała
I dlatego wciąż stękała...
Księżyc świeci jak szalony
Pełnią swoją mnie zachwyca
Dzień znów późno zakończony
Przesunęła się granica
Z siostrą sobie pogadałam
A także z koleżankami
Nawet tego nie wiedziałam
Że tak różnią się poglądami
Każda inaczej TO widzi
Inny problem ma z pandemią
Ale żadna się nie wstydzi
Że na początku była ciemność
Teraz każda z nas dostrzega
Jakieś światełko w tunelu
Bo na tym to przecież polega
Aby bezpiecznie dojść do celu
Zaniedbany po zimie ogród
Na me ręce czeka
Pracy mam jak zwykle w bród
Nie mogę już zwlekać
Poprzestawiać doniczki
Powyrywać suche badyle
Powbijać odpowiednio patyczki
Huśtawkę ustawić w tyle
Poogarniać , przyciąć
Stolik, krzesła ustawić
Pokrzywy duże wyciąć
Jest się z czym "zabawić"