06 kwietnia 2020, 09:30
Przychodzi znienacka
We śnie mnie dopada
I będąc w jej mackach
Wierszem zaczynam gadać :O)
Wiersze, wierszyki
| pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
| 30 | 31 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 |
| 06 | 07 | 08 | 09 | 10 | 11 | 12 |
| 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 |
| 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 |
| 27 | 28 | 29 | 30 | 01 | 02 | 03 |
Przychodzi znienacka
We śnie mnie dopada
I będąc w jej mackach
Wierszem zaczynam gadać :O)
Dziś koleżanka mnie zadziwiła
O godzinie 17stej już w łóżku była...
Że nie ma co robić mi napisała
Że wszystkie opcje już wyczerpała
"Bo co tu robić ?", więc idzie spać...
Jaką odpowiedź miałam jej dać ?
Aż oniemiałam ze zdziwienia...
Jak można nie mieć nic do robienia ????
Splot różnych wydarzeń
W supeł życie zawiązał
Mimo chęci , starań , marzeń
Nie da się go rozwiązać...
A dziś jest niedziela palmowa
Pada , więc pogoda też nie dopisała
Ale i tak żadna rodzina co po domach się chowa
By się do kościoła choćby chciała, nie wybrała
Świat się skurczył do mieszkania, pokoju lub domu
Ludzie siedzą , wyjść nie wolno już prawie nikomu
Każdy w swoim kącie cicho jak mysz lub robaki
Nawet Lem by nie wymyślił, że świat będzie taki...