30 maja 2020, 17:25
Ani jednej chmurki na niebie
Słońce za dom się schowało
Pusty hamak na wietrze się kolebie
Zabrałam swe opalone ciało :O)
A teraz kawa, wiersze przepiszę
I za Anioła się biorę
Z Marzeną pogadam lub popiszę
Farby i pędzle wybiorę :O)