30 maja 2020, 19:04
Nie mogę znowu wierszy wbijać...
Bo blog jest znów zablokowany...
Tego nie lubię psia mać
Ze złości wpadam w dziwne stany...
Wiersze, wierszyki
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
27 | 28 | 29 | 30 | 01 | 02 | 03 |
04 | 05 | 06 | 07 | 08 | 09 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 |
Nie mogę znowu wierszy wbijać...
Bo blog jest znów zablokowany...
Tego nie lubię psia mać
Ze złości wpadam w dziwne stany...
Słońce cudne, więc korzystałam
I z obiadem "tańcowanie"
No i z Zuziakiem długo gadałam
Nie miałam czasu na odpisywanie
Ani jednej chmurki na niebie
Słońce za dom się schowało
Pusty hamak na wietrze się kolebie
Zabrałam swe opalone ciało :O)
A teraz kawa, wiersze przepiszę
I za Anioła się biorę
Z Marzeną pogadam lub popiszę
Farby i pędzle wybiorę :O)
Ludzie się odwiedzają
Przyjeżdżają, przemieszczają
5-cio kilometrowy dystans mają
Najczęściej w nim się poruszają
Ale są też różni chojracy
Zbuntowani i wyzwoleni
I odważni i cwaniacy
Nie chcą żyć tak uwięzieni...
2,5 tysiąca kary...
Kiedy Garda kogoś dopadnie
Zatem grzecznie zaciskam wary
I zachowuje się przykładnie
Sobota cudowna
Wszyscy zadowoleni ?
Pogoda klarowna
Dalej uwięzieni…