15 lipca 2020, 01:45
Niepokój powrócił...
Strach się znów kokosi
Lepki koc zarzucił
I o nocleg prosi...
Wiersze, wierszyki
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
29 | 30 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 |
06 | 07 | 08 | 09 | 10 | 11 | 12 |
13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 |
20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 |
27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 01 | 02 |
Niepokój powrócił...
Strach się znów kokosi
Lepki koc zarzucił
I o nocleg prosi...
Przez operację męża siostry
Jestem poddenerwowana...
Strach zimny i ostry
Męczy ją od rana
Dzwoni, opowiada i czyta
Sprawdza w internecie
Męczy się biedna kobita
Są tylko we dwoje w dalekim świecie
Mąż guz na szyi ma ogromny
Źle oddycha, męczy się mocno
Ze strachu jest półprzytomny
Wierzymy w operację owocną
Brat landlorda na szaro pomalował
Nasze zewnętrzne parapety
Sąsiadem obok się zainspirował :O)
Szkoda, że to nie mój dom niestety...
Ech, okiennice drewniane bym dała
I drzwi drewniane bajkowe :O)
Wykładziny od razu bym pozrywała
Te obrzydliwe w ciapki dywanowe...
Ech, świat tak skonstruowany
Że biedak nie ma swego kąta...
I problemami omotany
Po cudzych kątach się krząta...
To są naprawdę zmagania...
Te chwile codzienne
Zmuszanie się do wstawania
I te bóle nieprzyjemne...
Szwagier w czwartek bedzie operowany
Siostra jest już "ugotowana"...
Emocje, strach i zmiany...
Boi się o swego pana...