13 lipca 2020, 13:00
Pazurki podmalowane
Bo ciut się obdrapały
Wszystko przyszykowane
Przygotowań ranek cały
Bo dzisiaj mam dentystkę
Zielonooka załatwiła :O)
Zrobi w portfelu czystkę...
Ech, ale żeby coś wymodziła
Wiersze, wierszyki
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
29 | 30 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 |
06 | 07 | 08 | 09 | 10 | 11 | 12 |
13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 |
20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 |
27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 01 | 02 |
Pazurki podmalowane
Bo ciut się obdrapały
Wszystko przyszykowane
Przygotowań ranek cały
Bo dzisiaj mam dentystkę
Zielonooka załatwiła :O)
Zrobi w portfelu czystkę...
Ech, ale żeby coś wymodziła
Gdy widzę jak się motają
I jak są zagubione
Wiem, że MIŁOŚCI szukają
Bo bez niej są niespełnione
Jedna ciągle choruje
Druga szuka alternatyw
Trzecia co chwila z innym próbuje
Czwarta pasywna jak statyw
Każda po trzydziestce
Każda spragniona miłości
A miłość jakoś nie chce
W ich i partnerów sercach gościć
I w labiryncie życia
Nie łatwo im się poruszać
Los śmieje się z ukrycia
I jak tu się nie wzruszać ?
Noc w męczarniach nieprzespana
To jest nie do wytrzymania...
Taki rwący ból kolana
Nie było w ogóle spania...
Wizyta w rozmowy brzemienna
Różne sprawy były wałkowane
Nie starczyło jednak dnia...
Nocą były więc kontynuowane
Pazury bólu
Grzebią i mieszają
Roi się jak w ulu...
Spokoju nie dając
Pogoda mnie męczy...
Pieczęć swą odbija
Uciska i dręczy...
Boli głowa i szyja