Wiersze, wierszyki
| pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
| 29 | 30 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 |
| 06 | 07 | 08 | 09 | 10 | 11 | 12 |
| 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 |
| 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 |
| 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 01 | 02 |
Chodzisz z kosą ?
Z sierpem ? Z nożem ?
Chodzisz boso ?
O mój Boże...
I zabierasz...
I zabijasz...
Poniewierasz...
Się uwijasz...
Otuloną smutkiem , łzami
Nie chcemy Cię między nami...
Bo przyjaźnisz się z Rozpaczą
Wszyscy wciąż przez Ciebie płaczą...
Omijaj nas szerokim łukiem !
Przegonimy Ciebie z hukiem !
Umarła żona Travolty Johna...
Z rakiem piersi przegrała...
Piękna, bogata, zgrabna była ona
57 lat miała...
I aktorka Naya Riviera utonęła...
Ech, w Kaliforni na jeziorze
Młoda, sławna, synka ze sobą wzięła
Tragedia o mój Boże...
Wszystko miały co chciały
Wszystko o czym można tylko marzyć...
Ale się nie spodziewały
Że może im się coś takiego przydarzyć
Śmierć zbiera swe żniwo
Wiecznie jest nienasycona...
Młody, sławny, dziecko, bogaty o dziwo
I żre i zabiera , ciągle niezaspokojona...
Rafał przywiózł, zawiózł
Zielonooka super ugościła
Ale wizyta u dentystki
Złudzeń mnie pozbawiła...
Ceny jak z kosmosu !
Niemożliwe do zapłacenia...
Chyba dla wielu osób
Zęby nie do zrobienia
Trzeba do Polski lecieć
Tam ząb zreperować
Z tydzień tam posiedzieć
A i tak taniej będzie kosztować
Czekam na Rafała
Zaraz po mnie przyjedzie
Organizacja podwózki się udała
Pomoże mi w biedzie :O)
Jedziemy do Agatki
Na pyszną kawusię
Będą fajne gadki
Wychodzić zaraz muszę
Rafał nas podwiezie
Pod gabinet dentystki
A Mnia nas przywiezie
Wożone będziemy jak artystki :O)
Dziś tylko wizyta kontrolna
Więc nie aż tak się denerwuję
Ale od emocji nie jestem wolna
Bo nie wiem ile to kosztuje...
Kolorowe motyle
Po ogródku latają
Miło spędzam chwilę
Je podziwiając