Wiersze, wierszyki
| pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
| 29 | 30 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 |
| 06 | 07 | 08 | 09 | 10 | 11 | 12 |
| 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 |
| 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 |
| 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 01 | 02 |
Marzena chwasty wycina
Przed domem ma po kolana
Popsuła się jej do cięcia maszyna
Była mocno zdenerwowana
A potem się nagle dowiedziała
Że we wtorek mąż ma operację
I jeszcze bardziej się zdenerwowała
No teraz miała powód i rację
We wtorek będę ją wspierać
Gdy pod szpitalem będzie czekała
Nie może strach się jej tak udzielać
Na pewno będzie strasznie się bała...
O tyle rzeczy Boga prosisz
W tylu sprawach modlitwy składasz
A może Pan Bóg ma już dosyć ?
A co w podziękowaniu dla niego masz ?
Nie maluję, nie rysuję
Niczego nie tworzę
Ból zwalczyć usiłuję
Ach...dopomóż Boże...
Bóle głowy i ból w kolanie
To dzisiejszy tortur zestaw
Panie Boże , Panie !
Na tor boczny go przestaw !
Takich rzeczy jeść nie może...
Od razu ma problemy
Dobry Boże nie pomoże
Jakie my świństwa jemy...