30 sierpnia 2020, 12:00
Mnia pracuje już od rana
A ja w bólach zamotana
Słońce na chwilę się pokazało
Tak mi ciągle jego mało
Trzeba drzwi dnia otworzyć
Aby zdążyć trochę pożyć
Wiersze, wierszyki
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 01 | 02 |
03 | 04 | 05 | 06 | 07 | 08 | 09 |
10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 |
17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 |
24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 |
31 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 | 06 |
Mnia pracuje już od rana
A ja w bólach zamotana
Słońce na chwilę się pokazało
Tak mi ciągle jego mało
Trzeba drzwi dnia otworzyć
Aby zdążyć trochę pożyć
- Niebo i słońce Ci załatwiłem :O)
Pogodę nagrałem :O)
A widzę, że Cię obudziłem
Jeszcze śpisz ? Nie wiedziałem
- Tak, głowa mnie boli...
Olejkami ją nasmarowałam...
Wszystko się chromoli...
Tak, jeszcze nie wstałam....
Jakie piękne fotki sobie zrobili
Dziś z nad morza selfiki
Złapanie i zatrzymanie chwili
Radosne szczęścia okrzyki
Wtuleni, uśmiechnięci, w tle morze
A wiało i pochmurno było
Ale i tak cudnie mój Boże
Bo się kochają, bo razem, bo miło
Na czarno lub szaro chodzi ubrana
I lubi nosić oryginalne wisiory
Nimi jest często udekorowana
Różnie, zależnie od roku pory
Ulubiony z głową pięknego kota
Lub z przeróżnymi serduchami
Zakłada na jaki najdzie ją ochota
A dziś zrobiła sobie z kamykami :O)
Dostała od Iwony z tropików
Ręcznie ze sznurków papugę plecioną
Też od Izy ma z różnych butików
Nie każdy jest pozycją trafioną
Ale niektóre bardzo lubi i nosi
Bo kolorystykę jej ciuchów ożywiają
Przy tych kolorach aż się o nie prosi
Wisiory stylu art jej dodają :O)
Nad morze się wybrali :O)
Gadali, podziwiali, dyskutowali
Długo po plażach spacerowali
Fotki robili, kamyków szukali
Na kamykach będzie malowała
A 3 znalazła z dziurkami :O)
Na czarny sznurek je nanizała
I powstał wisior nad wisiorami :O)